Już drugi rok z rzędu uzyskaliśmy sukces na organizowanym przez krakowską Akademię Górniczo-Hutniczą konkursie ROBOCOMP. Aleksander Stanoch z kl. 2aT zdobył pierwsze miejsce deklasując wszystkich rywali.

Podczas festiwalu odbywały się różne konkurencje. Klasyczną rozgrywką na takich konkursach są walki robotów (sumo) polegające na wypchnięciu przeciwnika poza okrągły ring. Kolejną tradycyjną konkurencją jest pokonywanie skomplikowanego labiryntu. Równie popularne są zawody „LineFollower”, podczas których małe, ale bardzo szybkie roboty, poruszają się na czas wzdłuż narysowanej na podłodze linii.

Wszystkie roboty działają autonomicznie. Nie można stosować zdalnego sterowania i kierować robotem za pomocą pilota. Każdy pojazd zawiera zaprogramowany przez twórcę mikrokontroler lub minikomputer. Roboty wyposażone są w zestaw czujników, za pomocą których orientują się w przestrzeni, wykrywają przeciwników, przeszkody i dzięki skomplikowanym programom podejmują samodzielne decyzje.

W tym roku organizatorzy dodali bardzo efektowne walki latających dronów oraz konkurencję o zagadkowej nazwie „Bear rescue”. W niej właśnie sukces odniósł nasz uczeń. Zadanie polegało na odnalezieniu w labiryncie pluszowego misia 🙂 i przeniesienie go z powrotem do strefy startowej. Łatwa – dla patrzącego z zewnątrz widza – misja, okazała się nie do przejścia dla większości uczestników. Roboty na ogół nie umiały odnaleźć pluszaka lub nie potrafiły wrócić na miejsce startu.

Tylko nasz zwycięzca – Olek Stanoch – zaliczył wszystkie trzy próby z sukcesem. Kolejnemu zawodnikowi udało się to tylko raz. Żaden z pozostałych konkurentów nie zakończył z sukcesem ani jednej próby(!). Nawet dwie dodatkowe rundy dogrywek nie poprawiły ich osiągnięć. Świadczy to ogromnej trudności tej konkurencji i wielkim talencie naszego ucznia. Obejrzyjmy poniżej film z przejazdem bezkonkurencyjnego robota zbudowanego przez Olka.

W konkursie brał również udział jeszcze jeden nasz uczeń – Mateusz Ziobro z kl. 2aT. Startował w konkurencji „FreeStyle” polegającej na budowaniu konstrukcji na dowolny temat. Wprawdzie nie znalazł się na podium, ale jego dzieła cieszyły się ogromnym zainteresowaniem publiczności. Mateusz zbudował z zestawów Lego Mindstorms dwie interaktywne gry – flipera i jazdę samochodem z przeszkodami. Szczególnie ta druga była dowodem na profesjonalizm Mateusza. Z twardych klocków stworzył elastyczna taśmę – drogę z przeszkodami – poruszającą się w nieskończonej pętli.

W trzeciej konstrukcji widać było ogromną wyobraźnię techniczną Mateusza. Skonstruował z klocków LEGO zgniatacz puszek po napojach, który po prawidłowo wykonanej operacji nagradzał widza jednym z czterech rodzajów cukierków:). Wszystkie maszyny Mateusza były oblegane nie tylko przez młodszych, ale i starszych zwiedzających.

Nasi konstruktorzy już myślą o kolejnych zmaganiach robotów. Dziękujemy im za zaangażowanie i sukcesy.